Kilka już razy trafiłam na hasło piernik z pomidorami, ale aż do dzisiaj nie mogłam się zdecydować. Zachęcona entuzjastycznymi recenzjami,

Bez marudzenia. bez lukru, z okiem permanentnie przymkniętym.
Kilka już razy trafiłam na hasło piernik z pomidorami, ale aż do dzisiaj nie mogłam się zdecydować. Zachęcona entuzjastycznymi recenzjami,
Siostra moja, kobieta talentów wszelakich, ostatnio specjalizuje się w słodyczach. Dzisiaj podrzuciła mi przepis na tort o wdzięcznej nazwie: Snikers.
Wpis nieco odgrzewany (chociaż przepis raw), ale wreszcie przyrządziłam ten torcik! Zbierałam się do niego prawie rok. A to nie
Bronia oszalała, gotuje i piecze jak opętana – czyżby sposób na jesienną chandrę? Dzisiaj króciutko, ale jakże
Jesienne klimaty, jabłka w sadach, liście spadają z drzew, szarlotki pachną w piekarnikach. Na dzisiaj Bronia z Fehrnweg (klik, bo
Quiche – tajemniczo wyglądające słowo po naszemu brzmi dość swojsko: kisz. W mądrych książkach piszą iż nazwa tego francuskiego rarytasu