Pamiętam mój pierwszy wyjazd zagraniczny – lipiec 1992 granica w Cieszynie. Byłam na pielgrzymce autokarowej do Włoch. Na granicy wsiadło

Bez marudzenia. bez lukru, z okiem permanentnie przymkniętym.
Pamiętam mój pierwszy wyjazd zagraniczny – lipiec 1992 granica w Cieszynie. Byłam na pielgrzymce autokarowej do Włoch. Na granicy wsiadło
Nowy rok szkolny wystartował, mam na stanie pierwszaka i piątoklasistę, a nie wiem, które z nich bardziej ogarnięte. Jednak nie
Miał być wpis o wakacjach, ale rzeczywistość mnie przerasta. Z rozmysłem omijam szerokim łukiem spory polityków, za bardzo mi podnoszą
Dawno nie pisałam, jakoś mnie lato rozleniwiło intelektualnie. Jednak postanowiłam się zebrać i napisać parę zdań. Spędziłam tydzień w Berlinie,
Burze przetaczające się co jakiś czas przez facebook czy instagram jakoś mało mnie obchodzą, nie użytkuję tych mediów jakoś przesadnie.
Dzisiaj minął tydzień od kiedy się zaszczepiłam i …żyję! Nie miałam żadnych NOP-ów. Dzień po bolało mnie gardło, a w
O książce „Bezmatek” Miry Marcinów usłyszałam parę miesięcy temu w audycji „Godzina Czasu” – swoją drogą to bardzo ciekawe audycje
Męczy mnie już siedzenie w domu. Smutno mi, że nie można spokojnie planować wakacji. Chciałabym, żeby można bezpiecznie gdzieś wyjechać.
Sezon na nowalijki rozpoczęty! Nowalijkami nazywane są warzywa, które pojawiają się jako pierwsze wraz z nadejściem wiosny. Po zimie, kiedy
Święta wielkanocne już niebawem. Tegoroczne przebiegać będą wciąż pod znakiem pandemii i postępującego kryzysu, który – mimo że w gospodarce
Ledwo mrugnęłam, a tu już miesiąc minął od ostatniego wpisu. A ja nic nie napisałam! Wiosna powitała nas śniegiem i
Kiedyś, w czasach kiedy były tylko dwa programy telewizyjne, wszyscy oglądali te same seriale. Teraz jest nieskończona ilość kanałów, a
Pora na postanowienia? Od kilku już lat postanawiam nie robić postanowień. Nie mam aż tyle zapału, aby ich dotrzymywać, a
Przerwa świąteczno-noworoczno-covidowa sprawiła, żenie miałam co czytać. Ostatnia wizyta w bibliotece okazała się porażką i propozycje pani bibliotekarki hmmm, no