Wakacyjnych wojaży ciąg dalszy. Drugą część wyjazdu (o którym pisałam tu – klik klik) spędziliśmy na Węgrzech. Najśmieszniejsze jest, że
Kategoria: lajfstajl
Bieszczady z dziećmi – dały radę!
W tym roku obraliśmy kurs na Bieszczady. Wróciłam tam po… 30 latach! Wiem. jak to brzmi 🙂 Pierwszy (i ostatni)
Hulaj nogą – konkurs z Afterweb
Po powrocie z wakacji wpadłam w szał remontowy. Już obmyślam nowy wpis i pochwalę się wnet naszymi bieszczadzko-węgierskimi przygodami. Póki
Centrum Nauki Kopernik – lepiej bez dzieci!
Przy okazji pobytu w Warszawie, o czym pisałam TUTAJ, odwiedziliśmy Centrum Nauki Kopernik. Od razu rada – wejściówki warto załatwić
Minimalizm wcale taki łatwy nie jest
Chwaliłam się już kiedyś, że próbuję sukcesywnie odgruzować chałupę, wdrażając ofkors minimalizm. Mam dość przestawiania z kąta w kąt i
Dzień w Warszawie – wykorzystany na 100%
W sobotę wpadliśmy z wizytą do podwarszawskiej miejscowości – babski sabat z dzieciakami. Spędziliśmy fantastyczny dzień, a nawet nieco więcej.
17 lat to sporo czasu
17 lat w perspektywie 100 to nie tak wiele, ale w moim przypadku to kawałek życia. Kilka dni temu minęło
Sprzedaję się, tanio
Nadeszła ta wiekopomna chwila kiedy wreszcie mnie ktoś odkrył! Dostrzeżono mnie! Mój blog, moje ukochane trzecie dziecko wzbudziło czyjś zachwyt!
Shaming raz jeszcze, dlaczego mi się nie podoba…
Znowu mnie dzisiaj zaatakowała baba w gaciach chwila po porodzie. Wirtualnie na szczęście mnie zaatakowała. Ja chyba już muszę definitywnie
Jak ochronić dziecko przed …
W drodze do szkoły Fef zaczął opowiadać o tym, że na religii będą z siostrą katechetką przygotowywać serduszka dla księdza
Zarabianie w internecie – szantaż
Kolejny już raz dostaję maila, w którym mnie szantażują pornografią. Serio! Mail wygląda bardzo poważnie, bo zaczyna się od tego,
Pierwszy miesiąc na freelansie
Marzec był pierwszym miesiącem, w którym tak na serio przyłożyłam się do mojego freelanceowania. Zarobiłam mniej niż w dotychczasowej pracy,
Nie budujcie mi tu parku!
Kiedy byłam małą dziewczynką, potem taką trochę większą, z radością biegałam po poligonie. Jak akurat nie było na nim wojska
Wiosna Biedronia w Lublinie
Polityka raczej mnie mierzi niż zachwyca, ale czasem coś mnie zainteresuje. Tak jak Wiosna Biedronia. Wybrałam się dzisiaj po raz