Dzisiaj przeciwwaga do dyskusji o aborcji, opowiem o książce dotyczącej drugiej strony medalu czyli marzenia o ciąży. Sara Connell, ledwo
Kategoria: Uncategorized
Wielki Tydzień – zaduma
Jutro najsmutniejszy dzień Wielkiego Tygodnia, śmierć Jezusa. Ja jednak najsmutniejszy dzień tego tygodnia już miałam, wczoraj ostatecznie pożegnałam
Znowu nie dotrzymałeś słowa
Obiecałeś Fefinowi wycieczkę do Warszawy – pamiętasz do muzeum wojska. A w lecie na grzyby, a i miałeś
Rodzicem być i nie zwariować kilka książek
Zachodzi człowiek w ciążę i okłada się zaraz ze wszystkich stron książkami o ciąży, wyszukuje w internecie
Dranie w tranie – czytanka logopedyczna
Dzisiaj krótko o naszej ostatniej lekturce. „Rymowane dranie, czyli wiersze trudne niesłychanie.” Książka napisana została przez fachową siłę językoznawczynię Agnieszkę
Mama smoczek – książka której nie napisałam
„Mama smoczek” Magdy Fres to kolejna w tym roku książka, o której napiszę kilka słów. Pozycja z gatunku: ło
Sprzątanie jak medytacja?
Skończyłam właśnie mycie podłogi – szmatą na kolanach, a nie jak zwykle mopem. Skąd ten pomysł? Przeczytałam
Książki „medyczne” acz porywające
……Jakoś tak się złożyło ostatnimi czasy, że przeczytałam trzy kolejne książki , które można by zaklasyfikować jako literaturę medyczną. Swego
Przechrzta – nowy ulubiony autor
Czytam od zawsze i właściwie wszystko. No, może poza typowymi romansidłami, bo nie lubię książek, których zakończenia
„Mama Mu” czyli poczytaj mi mamo
Mamooooo, poczytasz? Jasne, oczywiście, z radością. Jednak czytając pierdylion razy tą samą książkę dostaję szału. Książek mamy sporo, ale są
Jaume Cabre „Wyznaję” – recenzja
Po raz pierwszy zobaczyłam ją w ubiegłym miesiącu w bibliotece. Na pierwszy rzut oka wydała mi się
Polecanki (z)blogowanki
Reklama dźwignią, a więc włączam się do akcji „zblogowanych” i polecam/rekomenduję/zachęcam. Oto kilka blogów, na których bywam, które lubię, do
Książki pożegnam
Ależ nie przestanę czytać, co to to nie 🙂 Po prostu w ramach dążenia do minimalizmu 😀
Jak zostałam hejterem!
Pisałam już o moim niekłamanym zachwycie książkami Kominka. Teraz już jako Jason Hunt napisał książkę – dzieło życia. Promuje je