Wczoraj wreszcie było na tyle ładnie, że nabraliśmy ochoty na wiosenny spacer. Najpierw nad zalew Później zawędrowaliśmy na Zamek Na
Bez marudzenia. bez lukru, z okiem permanentnie przymkniętym.
Wczoraj wreszcie było na tyle ładnie, że nabraliśmy ochoty na wiosenny spacer. Najpierw nad zalew Później zawędrowaliśmy na Zamek Na