Od niedzieli starałam się na nikogo nie wrzeszczeć, nie krzyczeć, ani nawet nie podnosić głosu. Prawie mi się udawało. Normalnie
![](https://jamaska.pl/wp-content/uploads/2016/06/DSC_0416.jpg)
Bez marudzenia. bez lukru, z okiem permanentnie przymkniętym.
Od niedzieli starałam się na nikogo nie wrzeszczeć, nie krzyczeć, ani nawet nie podnosić głosu. Prawie mi się udawało. Normalnie