Jestem nałogową książkoholiczką, zarażam nałogiem dość skutecznie dwójkę moich dzieci. Czytamy bardzo różne książki zaczynając od bajek, poprzez wierszyki, opowiadanka,
Bez marudzenia. bez lukru, z okiem permanentnie przymkniętym.
Jestem nałogową książkoholiczką, zarażam nałogiem dość skutecznie dwójkę moich dzieci. Czytamy bardzo różne książki zaczynając od bajek, poprzez wierszyki, opowiadanka,