Pierwsza sobota czerwca w Lublinie to od dekady Noc Kultury. Co roku (no prawie) przez kilka godzin włóczymy się po

Bez marudzenia. bez lukru, z okiem permanentnie przymkniętym.
Pierwsza sobota czerwca w Lublinie to od dekady Noc Kultury. Co roku (no prawie) przez kilka godzin włóczymy się po