Skończyłam właśnie mycie podłogi – szmatą na kolanach, a nie jak zwykle mopem. Skąd ten pomysł? Przeczytałam
![](https://jamaska.pl/wp-content/uploads/2016/01/mop_1452711493-e1452711518548.png)
Bez marudzenia. bez lukru, z okiem permanentnie przymkniętym.
Skończyłam właśnie mycie podłogi – szmatą na kolanach, a nie jak zwykle mopem. Skąd ten pomysł? Przeczytałam