Kiedy byłam małą dziewczynką, no taką już szkolną, bardzo zazdrościłam moim koleżankom z bloków dwóch rzeczy. Tego, że mają windę
Tag: komórka
Chłopa oddam w dobre ręce
Od niedzieli starałam się na nikogo nie wrzeszczeć, nie krzyczeć, ani nawet nie podnosić głosu. Prawie mi się udawało. Normalnie