Jestem feministką, nie wstydzę się tego określenia. Marzy mi się, tak jak pra-feministkom, równość dla wszystkich. Nie węszę męskiego spisku,

Bez marudzenia. bez lukru, z okiem permanentnie przymkniętym.
Jestem feministką, nie wstydzę się tego określenia. Marzy mi się, tak jak pra-feministkom, równość dla wszystkich. Nie węszę męskiego spisku,
Do przemyśleń zmusił mnie znowu pobyt na placu zabaw. Spotkałam tam tabun matek idealnych, na
Dopisane 14 VI – przejrzałam kilka blogów i okazuje się, że prawie w każdym jest tekst nt tej kampanii. Nie